Friday, October 7, 2011

Kulinarny Kingsajz :)

Czy jestescie z pokolenia, ktore pamieta film Kingsajz ? Ja pamietam :) Zaraz bedzie dowod rzeczowy.

To jest moja odpowiedz na kartkowe wyzwanie kulinarne na SP
Mialam z tym wyzwaniem niesamowity problem... mimo dosc sporej ilosci materialow, ktore posiadam w moich zbiorach, motywow kulinarnych u mnie jak na lekarstwo. A jak juz cos jest, to raczej w rozmiarze nadajacym sie na ATC. Wygrzebalam w koncu 2 elementy, dla odmiany w rozmiarze XL i zawzielam sie , ze zrobie z nich kartke:)




Mam o niej mieszane uczucia wiec prosze potraktujcie ja jako zart ;)
Wbrew pozorom- nie jestem na diecie i to nie jest wyraz mojej ogromnej tesknoty za babeczkami :)))

Pozdrawiam Was cieplutko (szczegolnie cieplo witam nowe twarze) i obiecuje wrocic wkrotce z czyms bardziej w moim stylu...

3 comments:

Katharinka // Kasia Grzegorzewska said...

Świetna kartka!!!
Fantastyczne cukierkowe kolory :D
:*

justi said...

A ja tam lubie wszystkie slodycze i to najlepiej w rozmiarze 3xXL :)
Dlatego Twoja karteczka jest wprost idealna dla mnie i wcale nie jest to zart ;)
Bardzo fajniutka.

Magda(i)Lena said...

Ale słodziak ;-) Świetna jest ta babeczka. Podoba mi się pomysł z guzikami - wyszła z tego bardzo scrapkowa babeczka.