Saturday, February 25, 2012

Na slowa...

Taki notesik- na pierwsze ( i nie tylko) slowa i powiedzonka mojej coreczki, ktore koniecznie trzeba zapisywac i zapamietac :)





Okladka notesu jest z tektury wiec pokrylam ja mediami-farba crackle picket fence oraz pasta strukturalna, na ktorej przykleilam koronki. Dodalam tez troche koloru - fragmenty papieru All I ever, oraz musniecia perfect pearls.Grzbiet okleilam tasma TH.
Na tak przygotowana okladke przykleilam papier na ktorym eksperymentowalam z UTEE. Rozpuscilam UTEE w dwoch miejscach na papierze a przed ostatnim nagrzaniem dodalam troche koloru przy pomocy proszkow perfect pearls - Patina oraz Grape fizz. Ta technike polecila mi kiedys Dziwolonk (dzieki Kochana :*) a mozna ja obejrzec np tutaj.
Na goracych plamach UTEE odbilam stempel- uwaga, nadaja sie do tego tylko stemple gumowe.
Pozostalo tylko dolozyc troche dodatkow - warstwa tiulu, kwiaty, perly, ramka TH.

Tyl notesu ozdobilam tym samym papierem oraz tekturka z kolekcji All I ever. Srodek notesu jeszcze nei jest gotowy-czeka na nowa dostawe papierow ;)

Pozdrawiam :*


5 comments:

Karmeleiro said...

Z pewnością będzie to wspaniała pamiątka! Uzyskałaś piękną fakturę!

justi said...

Przepiękny ten notesik...Wspaniale wymediowany...a dodatki, fakturki, kolorystyka cudownie romantyczna...ale nie banalnie cukierkowa ale taka elegancko romantyczna. Juleczka będzie miała kiedyś niesamowita pamiątkę kiedy będzie już dorosło Julią ;)

Mia said...

Och, śliczny notes i wspaniały pomysł z tymi słowami - też muszę coś takiego mieć ! :))

mandysea said...

This is so sweet!! I love the little metal name plate and key lock. Gorgeous colour too!

IWA said...

Cudny! U mnie taki ciągle jeszcze tylko w planach, może dlatego córcia nie spieszy się z mówieniem. :-)