Opowiadam Wam w moim profilu, ze lubie rysowac, tymczasem odkad odkrylam przyjemnosc szarpania papierow i media, wpadlam w to bez reszty... Od tego czasu niewiele rysowania pojawilo sie u mnie.
Dobrze, ze trafila sie ta okazja, bo zdalam sobie sprawe jak bardzo mi tego brakowalo.
Poznajcie wiec synka mojej przyjaciolki, w prezencie dla niej na jej jutrzejszy wieczor panienski - rysunek weglem.
I'm telling you in my profile that I love drawing, while I have hardly drawn a line since I discovered the joy of tearing the papers ;)
How great this need has just come up! I realised how much I missed drawing...Meet my friend's son Liam. This portrait is a present for her, tomorrow's her bachelorette night-which in Sweden turns out to take the whole day!!!
3 comments:
Cuuuuudo!!!! O, rany.... nie wiedziałam, że tak pięknie rysujesz / malujesz. Natychmiast dawaj więcej prac na blog - będę podziwiać.
A może połączysz jakiś mniejszy rysunek z pracą scrapkową? Jakieś LO z rysunkiem zamiast zdjęcia? Albo kartka z rysunkiem zamiast stempla?
A teraz wywieszam transparent: więcej takich prac!
Podziwiam!
Niesamowity talent! Podziwiam i troszkę zazdroszczę :) I też chcę więcej oglądać! :)
Piękny rysunek. Podziwiam i zazdroszczę Ci tego talentu. Skrapkowego również :)
Post a Comment