Podziwiam te z Was , ktore w swoich pracach potrafia sprawic wrazenie tysiaca warstw!!! Mnie sie ta sztuka jak do tej pory nie udaje :(
Tu probowalam, ale warstwa spodnia nie spodobala mi sie do tego stopnia, ze postanowilam ukryc ja pod koronka...
Kartke przycielam do formy taga a uzylam papierow G45 Once upon the springtime, Prima Pixie glen oraz MME Lost&Found. Stempel Postcrad oraz szyld, z zestawu stempli TA Timeless romance.
Karteczka retro, z okazji narodzin - dla pewnej malenkiej Anielki :)
Pozdrawiam Was cieplo!
5 comments:
Karteczka jest śliczna! Warstwy są widoczne:) Fajnie, że dodałaś koronkę bo nadaje tej kartce lekkości i delikatności. Dla osiągnięcia lepszego wrażenia przestrzenności można się czasami pokusić o podklejenie choć jednej warstwy gąbką dystansową np:)
Urocza! I bardzo oryginalna!
Cudna jest!!!
Piękny starociowy klimat :))
:*
Słodziutka Ci wyszła ta karteluszka. Taka bardzo dziewczęca. Zgadzam się z Betikiem, że ta koroneczka to bardzo trafiony pomysł. Idealny dodatek. Nadała nie tylko delikatności ale właśnie subtelnego, dziewczęcego uroku.
Cudo.
Pomysł z koronką dodał tej pracy pięknego, delikatnego klimatu. Spoko - udaje Ci się, udaje ; -)))
Post a Comment